Przez lata teoria o stylach uczenia się zyskała ogromną popularność. Wzrokowiec, słuchowiec, kinestetyk – trzy typy, które mają odpowiadać za to, jak najskuteczniej przyswajamy wiedzę. Ale czy rzeczywiście jesteśmy „przypisani” do jednego z nich? I co na to psychologia?
Spis treści
3 style uczenia się
Teoria stylów uczenia się mówi, że każdy z nas ma dominujący kanał, przez który najłatwiej dociera do nas nowa informacja. Sposób, w który najszybciej przyswajamy i zapamiętujemy:
- Wzrokowcy zapamiętują najlepiej poprzez obrazy, wykresy, kolory. Lubią mapy myśli, notatki wizualne, prezentacje.
- Słuchowcy lepiej rozumieją, gdy coś usłyszą – przez rozmowę, podcast, muzykę. Mówią do siebie, powtarzają, czytają na głos.
- Kinestetycy uczą się przez ruch, działanie i doświadczenie – potrzebują dotknąć, spróbować, zrobić. Kiedy się uczą, nie potrafią “usiedzieć w miejscu”.
W praktyce każdy z nas rozpozna się w którymś z tych opisów. Przynajmniej częściowo…
Czy możesz być jednym typem?
Choć łatwo przychodzi nam zaszufladkować się jako „typ”, większość psychologów zgadza się dziś, że styl uczenia się to nie sztywna tożsamość, tylko preferencja – zmienna, zależna od kontekstu i tematu.
Na przykład: możesz być słuchowcem w nauce języków (bo lubisz dialogi i akcenty), ale kinestetykiem w gotowaniu (bo musisz sam przetestować przepis). A kiedy planujesz urlop – chcesz zobaczyć zdjęcia (wzrok), posłuchać relacji znajomych (słuch), a potem fizycznie tam pojechać (doświadczenie). I taki sposób przyswajania jest zupełnie naturalny.
Multisensoryczne podejście
Najnowsze badania pokazują, że najlepiej uczymy się, gdy łączymy różne kanały. To tak zwane podejście multisensoryczne. Rysujesz mapę myśli i jednocześnie o niej opowiadasz. Powtarzasz nowe słówka, chodząc po pokoju. W ten sposób używasz więcej niż jednego stylu i zwiększasz swoją szansę na szybkie zapamiętanie. Taka kombinacja nie tylko wzmacnia zapamiętywanie, ale też sprawia, że wiedza zostaje z nami dłużej.
Psychologiczny punkt widzenia
Badania, prowadzone przez Franka Coffielda i jego zespół, wykazały, że nie ma jednoznacznych dowodów na to, że nauczanie dopasowane do stylu uczenia się znacząco zwiększa efektywność. O wiele większe znaczenie mają: jakość materiału, motywacja, strategia pracy, emocje i kontekst. Styl uczenia może nam pomóc, ale nie powinien ograniczać.
Styl uczenia się to pojęcie obecne w edukacji – co może kojarzyć się tylko z dziećmi – ale dotyczy nas również w dorosłym życiu. To, jak czytasz instrukcję obsługi, uczysz się nowego programu w pracy albo zapamiętujesz trasę – też wynika z Twoich preferencji poznawczych.
Styl uczenia się nie jest jednak stały. Ćwicząc różne sposoby przyswajania informacji, poszerzamy elastyczność poznawczą, co bardzo przydaje się w pracy, nauce i codziennym życiu.
Znajdź swój styl
Teoria stylów uczenia się to dobry punkt wyjścia, ale nie powinna być dla nas ograniczeniem. Nie jesteśmy jednowymiarowi. Najlepiej uczymy się, kiedy angażujemy różne zmysły i kiedy dobieramy sposób pracy do sytuacji: dziś audiobook, jutro kolorowa mapa, pojutrze nauka przez rozmowę. Jeśli potrzebujesz pomocy w rozwijaniu swoich zdolności poznawczych, pomocna będzie konsultacja psychologiczna. Praca z terapeutą lub psychologiem pomoże Ci lepiej zrozumieć siebie i pracować nad sobą z większą uważnością.
Dziś, kiedy świat wymaga od nas ciągłej adaptacji, warto umieć uczyć się na różne sposoby. Nie po to, by być lepszym uczniem, ale by lepiej rozumieć siebie i otaczający nas świat.